– Kiedy narodził się pomysł zorganizowania obchodów Dni Polonii i Polaków za Granicą w Petersburgu?
Przede wszystkim możliwość organizacji, obchodzonego już od 8 lat, święta jest zawsze dużym wyróżnieniem dla organizacji polonijnych i kraju, w którym działają. Lata 2008-2009 są szczególne ważne dla Polonii rosyjskiej, ze względu na jubileusz 20-lecia działalności organizacji polonijnych nie tylko w Sankt Petersburgu, ale i w całej Rosji. Stało się to
inspiracją do podkreślenia ich dotychczasowych osiągnięć. W 1988 roku w Sankt Petersburgu uchwalono pierwszy statut Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego „POLONIA”, a formalna rejestracja nastąpiła rok później. Można powiedzieć, że był to rok odrodzenia Polonii w Rosji, wkrótce bowiem w innym miastach Federacji Rosyjskiej podejmowano podobne inicjatywy.
W listopadzie 2008 roku podczas oficjalnych obchodów 20. rocznicy SKO POLONIA gościem honorowym był Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Podczas spotkania z Marszałkiem, a po wcześniejszych rozmowach z konsulem generalnym Jarosławem Drozdem, zadeklarowano gotowość do organizacji Dnia Polonii i Polaków za Granicą właśnie w Sankt Petersburgu. Początkowo, mając na uwadze międzynarodowy charakter przedsięwzięcia, nie wierzono w sukces jego realizacji. Rosja jako kraj wizowy, a także stosunkowo drogi, mogła nieść ze sobą pewne ograniczenia. Nasza śmiałość nie była jednak bezpodstawna. Stowarzyszenie posiada bowiem szerokie doświadczenie w organizacji różnorodnych konferencji oświatowych, a przede wszystkim może pochwalić się organizacją oficjalnego otwarcia Domu Polskiego w St. Petersburgu w 2007 r., z udziałem małżonek prezydentów Rosji i Polski. Do sukcesów niewątpliwie przyczyniła się pozytywna współpraca konsulatu z organizacjami polonijnymi.
– Jakie znaczenie mają te obchody dla polonijnej społeczności miasta?
Dla Polonii rosyjskiej, która jest stosunkowo młoda pod względem organizacyjnym, jest to ogromny prestiż. Cieszymy się, że wybór padł na St. Petersburg, do czego bez wątpienia przyczynił się fakt sfinansowania zakupu Domu Polskiego i otwarcia przedstawicielstwa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Ponadto Petersburg jest szczególnym miastem dla Polaków, którzy od zawsze zaznaczali tu swoją obecność. Ich ślady można odnaleźć choćby w niezwykłej architekturze miasta, czy dorobku kulturalnym. Uroczyste Dni Polonii są więc wspaniałą okazją dla zaprezentowania nowych dokonań i wkładu w międzynarodowe zasługi Polonii.
– Co rosyjska Polonia chce zaprezentować światu?
Pragniemy pokazać aktywność środowisk polonijnych z całej Rosji przede wszystkim pod względem dorobku kulturalnego. Planujemy pokazać wystawę polskich malarzy z St. Petersburga, ponadto przygotowaliśmy prezentację utalentowanej artystycznie młodzieży. Będziemy mieli więc okazję zobaczyć występy muzyków, chórów i zespołów folklorystycznych. Dla przedstawicieli Polonii europejskiej przygotowaliśmy wycieczkę po historycznych miejscach związanych z Petersburgiem m.in. cmentarz ofiar represji Lewaszowska Pustosz.
Wystawa fotograficzna dokumentująca codzienną działalność organizacji polonijnych, prezentacja czasopism i innych publikacji wydawanych w Federacji Rosyjskiej, to tylko niektóre z naszych propozycji.
– Jako jeden z organizatorów, jakie ma pan oczekiwania względem obchodów?
Biorąc po uwagę, że podczas Dni Polonii dojdzie do spotkania wielu środowisk i oficjalnych gości mam nadzieję, że będzie to dobra okazja do przedstawienia swoich potrzeb, planów na przyszłość i rodzących się nowych projektów Domu Polskiego bez wątpienia o charakterze międzyregionalnym. W tym miejscu chciałbym złożyć podziękowania Senatowi RP za opiekę nad Polonią i wybór Petersburga jako miejsca organizacji obchodów.
Rozmawiała Kamila Wisz