MOJA WIESIA

7 stycznia 2021 umarła moja kochana przyjaciółka Wiesia Marciniak-Sawinowa.

Jak trudno pogodzić się z myślą, że już nigdy nie zadzwoni, nie zobaczymy się na Skypie, nie zapuka do drzwi… Znałyśmy się tyle lat, że teraz codziennie stają przed oczami różne scenki z życia w akademiku w Leningradzie, z naszych domów w Warszawie, w Petersburgu. Wiesia była dla mnie i dla mojej rodziny jak ktoś najbliższy. Zawsze pogodna, uśmiechnięta, ciepła, serdeczna. Moi synowie traktowali Ją jak bliską Ciocię. Nie do uwierzenia była jej wręcz heroiczna postawa w zmaganiu się z wieloletnią chorobą. Wiesia to wzór człowieka, który zawsze z nadzieją witał każdy dzień. Kochała życie i ludzi. Szczęśliwa żona, matka i babcia. Dumna ze swoich wnucząt we Francji, których uczyła z sukcesem słowiańskich języków. Była wdzięczna losowi i swoim najbliższym (kochającym, wspaniałym: Mężowi – Koli i córce – Weronice), że dane Jej było podróżować i zobaczyć piękne zakątki i w Rosji i w świecie.

Podkreślała, że w życiu trzeba myśleć pozytywnie. Jak to zrobić teraz, Wiesiu, kiedy Cię już nie ma?

Zostały wdzięczne, dobre, serdeczne myśli o Tobie i dojmujący żal i smutek. 

 Isia Foks-Koperska

Stanisław Karpionok
Absolwent KUL, zawodowy tłumacz na rosyjski, członek redakcji GP. Сzłonek Związku Tłumaczy Rosji.

Więcej od tego autora

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Powiązane

Podcast "Z Polską na Ty"spot_img

Ostatnie wpisy

Rok 2022 – rok polskiego romantyzmu

Romantyzm to szeroki nurt w kulturze, który dał nazwę epoce w historii sztuki i historii literatury trwającej od lat 90. XVIII wieku do lat...

BABCIU, DZIADKU, coś wam dam

BABCIU, DZIADKU, coś wam damJedno serce które mam.A w tym sercu same róże,ŻYJCIE NAM STO LAT, a nawet dłużej!21 i 22 stycznia w Polsce...

Bez względu na porę roku

"Bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy...

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na newsletter Gazety Petersburskiej