Ermitaż zmienia kolor

W Petersburgu znów zaczęto mówić o konieczności pomalowania Pałacu Zimowego na jego pierwotny kolor – różowy. Po raz kolejny dyskusję w tej sprawie zagaił dyrektor Ermitażu Michaił Piotrowski. Kierownictwo muzeum bowiem nie otrzymało ani od mieszkańców miasta, ani też od organizacji społecznych jednoznacznej odpowiedzi: czy należy to zrobić, czy też nie.

Michaił Piotrowski już od kilku lat nosi się z zamiarem przywrócenia koloru,na jaki pomalował Pałac Zimowy Rastrelli w połowie XVIII wieku. Po tym pałac przemalowywano niejednokrotnie. Niemal każdy władca uważał za swój obowiązek nadanie nowego oblicza swej głównej siedzibie. Pałac był żółty, niebieski, zielony, a nawet czerwony. Budynek przemalowano co najmniej dwanaście razy. Po Wielkiej Wojnie Narodowej w kolorze ścian zaczęły przeważać odcienie zielonkawo-błękitne. Kolor fali morskiej zachował się do dziś. Po raz ostatni Pałac Zimowy pomalowano blisko dwa lata temu, zachowując w ogólnym zarysie dawny odcień, do którego ludzie przyzwyczaili się. Nie ma zgodnej opinii wśród kierownictwa Ermitażu, czy należy przywrócić sprawiedliwość historyczną, czy też nie. Ponadto, wielu ekspertów ma poważne wątpliwości co do samego pomysłu. Architekt Siergiej Mierżanow powiedział, między innymi:
„Pierwsze pytanie polega na tym, co jest dla nas pod tym względem ważniejsze – pryncypialna prawda historyczna, czyli pragniemy zrobić tak, jak było od samego początku, albo zdajemy sobie sprawę z tego, że budynek w świadomości większości ludzi kojarzy się z jakimś określonym, późniejszym kolorem. Wobec tego nie robimy nic. Dopiero po starannym wyważeniu wszystkich opinii należy podejmować decyzję. Co najmniej trzeba przeprowadzić badania przy udziale specjalistów w zakresie kolorystyki architektonicznej”.
Opinia mieszkańców Petersburga co do pomalowania na nowo Pałacu Zimowego podzieliła się na dwie jednakowe części. Mniej więcej taka sama sytuacja ukształtowała się w środowisku zawodowych projektantów i historyków. Jedni są zdania, że odzyskanie przez budynek jego pierwotnego koloru spowoduje, że zyska na tym całokształt zespołu architektonicznego Placu Pałacowego: odzyska on oryginalnie pomyślaną spójność. Niektórzy wspominają, że odcienie zielonkawe były narzucone mieszkańcom miasta po wojnie, a historyczny odcień jest o wiele bardziej miękki. Przy tym bardziej pasuje on do stylu barokowego. Przeciwnicy prac malarskich wzywają do zastanowienia się nad tym, jaki kolor uważać należy za historyczny: ten, który był tu od samego początku, czy też ten, który najdłużej przetrwał na murach Pałacu Zimowego. Wyraża się także podejście jak najbardziej pragmatyczne. Sugeruje się, że trzeba robić remont w tym przypadku, jeśli stara farba już zeszła, obecnie natomiast pieniądze można wydać na coś bardziej pożytecznego.
W każdym bądź razie wygląda na to, że ostateczną decyzję podejmować będą nie mieszkańcy miasta, nie inteligencja twórcza, a nawet nie dyrektor Ermitażu. Pomalowanie głównego pałacu w Petersburgu na kolor różowy wydaje się decyzją tak radykalną, że raczej nie zostanie ona podjęta bez udziału gubernatora Walentyny Matwijenki i ministerstwa kultury.
 
MGrelewski
Łodzianin z urodzenia, petersburżec z wyboru. W Łodzi był współzałożycielem Stowarzyszenia Topografie, twórcą gier miejskich z Departamentem Gier, instruktorem ZHR. Do miasta nad Newą przyjechał 2013 roku, próbuje swoich sił w Gazecie Petersburskiej.

Więcej od tego autora

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Powiązane

Podcast "Z Polską na Ty"spot_img

Ostatnie wpisy

Rok 2022 – rok polskiego romantyzmu

Romantyzm to szeroki nurt w kulturze, który dał nazwę epoce w historii sztuki i historii literatury trwającej od lat 90. XVIII wieku do lat...

BABCIU, DZIADKU, coś wam dam

BABCIU, DZIADKU, coś wam damJedno serce które mam.A w tym sercu same róże,ŻYJCIE NAM STO LAT, a nawet dłużej!21 i 22 stycznia w Polsce...

Bez względu na porę roku

"Bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy...

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na newsletter Gazety Petersburskiej