W dniu 18 lipca 2019 r. w kościele św. Stanisława nastąpiło pożegnanie poety Wiktora Sosnory, legendarnego Rosjanina polskiego pochodzenia, katolika, o którym słyszał w latach 60. XX wieku cały Związek Radziecki. Miał bardzo trudne życie, przeżył jako dziecko blokadę Leningradu, był w oddziale partyzanckim, a potem był synem pułku w II Armii Wojska Polskiego, gdzie jego ojciec był dowódcą 26 pułku 9 Dywizji. Jego ojciec dosłużył się stopnia generała Wojska Polskiego.
Na uroczystość pogrzebową w kościele zgromadził się kwiat petersburskiej inteligencji: poeci, pisarze, malarze, muzycy, a nawet dziennikarze, którzy kształtują codzienną artystyczną rzeczywistość w różnych swoich sferach w Petersburgu, jak i całej Rosji. Większość z nich po raz pierwszy uczestniczyła w katolickiej Mszy św. i zapewne zostanie ona długo w ich pamięci. Myślę, że dzięki ich udziałowi w takim pogrzebie, powinno polepszyć się u nich postrzeganie katolickiej rzeczywistości, tak że będą w różnych sprawach naszymi sprzymierzeńcami.
Niestety polscy dyplomaci w mieście, na czele z konsulem generalnym, jak i polonijne organizacje zlekceważyli tak ważne wydarzenie dla naszej polskiej rzeczywistości w Petersburgu. I jest to bardzo smutne, gdyż stracili ważną okazję do zaprezentowania i podkreślenia polskości w tak szacownym gronie.
Ks. Krzysztof Pożarski
Foto – Denis Szczegłow