Powoli nadchodzi jesień, a wraz z nią dłuższe wieczory, które warto spędzić z książką. Rynek wydawniczy w Rosji jak i w Polsce rozwija się bardzo intensywnie, co rusz pojawiają się ciekawe pozycje, warte zainteresowania. Dziś chcemy zapowiedzieć książkę niezwykłą dla polskiego czytelnika, zarówno tego, który mieszka w Polsce, jak i tego, kto był, jest lub będzie w Petersburgu.
wydarzyło w ich życiu, nie pożyczylibyśmy nawet najgorszemu wrogowi. Wspomnienia obu kobiet, grzebanie w swej historii, wielkie emocje i uczucia – to wszystko sprawia, że świat bohaterek zaczyna rozpadać się na milion małych kawałków, z których wydawałoby się nie sposób zlepić całości. Przed czytelnikiem powstają pytania: czy nienawiść może zmienić się w przyjaźń? Czy tragedia utraty dzieci może najpierw podzielić, a potem złączyć? Ta wyjątkowa opowieść dziejąca się we współczesnej Rosji niezwykle wzrusza. A przy tym rozgrywa się na tle jeszcze jednego bohatera tej książki – magicznego miasta Petersburg.Marika Krajniewska nie tylko pisze książki, również prowadzi swoje wydawnictwo i portal literacki www.papierowymotyl.pl, angażuje się jak tylko może w promocje czytelnictwa oraz wspiera debiutantów, piszących zarówno prozę jak i poezję. W tym roku z wielką ochotą przyłączyła się do organizowanych przez poetkę Agnieszkę Żelazko ogólnopolskich pikników poetyckich oraz konkursu poetyckiego Młodzi na łodzi, mających na celu wyniesienie poezji z najniższej półki na tę wyższą, bardziej dostępną dla wrażliwego odbiorcy.
