Listopadowa kronika polonijna w Sankt Petersburgu

Listopad zaczyna się jak zawsze od lat tradycyjnym 1 Listopada, Dniem Wszystkich Świętych, chwilą zadumy na grobach najbliższych, przyjaciół i znajomych, w przypadku Polaków w Sankt Petersburgu – Drogą Krzyżową na Cmentarzu Lewaszowskim. Jest w naszej polonijnej tradycji źródłem przemyśleń i rozważeń.

Tradycyjny Konkurs Recytatorski Kresy-2009 gromadzi miłośników poezji. Podnosi on poziom adrenaliny u uczestników i pedagogów. Jak zawsze nie starcza czasu na zapięcie przysłowiowych wszystkich guzików… Ciągle brakuje jednego dnia. I zawsze mówimy: „w przyszłym roku będzie lepiej”. Dziury organizacyjne łata Konstanty Snycar. Dwoi się i troi. Goście i laureaci wyjeżdżają szczęśliwi. Potem jest Święto Niepodległości 11 Listopada. Również rozważania: kogo zaproszono, a kogo z Polonii nie zaproszono na przyjęcie, wydawane przez Konsulat z tej okazji. Wszystko niweluje Międzynarodowy Dzień Tolerancji w Domu Narodowości. Jest on niezwykle ważny w petersburskim środowisku administracji i władz. Organizuje się „Dzień Otwartych Drzwi”, wydaje się specjalne pisma. W wielojęzycznym gwarze Domu, przy dźwiękach różnych instrumentów i śpiewu, smaku różnych chlebów popisują się zespoły artystyczne, klasy mistrzowskie narodowego rękodzieła artystycznego, mienią się kolorami tęczy stroje ludowe wyszywane złotem, skromnymi cekinami, krzyżykiem i innymi technikami. W ciągu jednego dnia można zapoznać się z wielokulturowością Petersburga. Tworzy się wspólnota. Mieszkamy w Petersburgu. Miasto łączy i napawa dumą. Nasze Stowarzyszenie organizuje spotkanie w Domu Polskim. Zaprasza Stowarzyszenie Kazachów na czele z aksakalem Kuspanowem Sarsengali Akkułowiczem. W spotkaniu uczestniczy Polka, urodzona i wychowana w Kazachstanie, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego ze specjalnością „komunikacja społeczna” – Natalia Ignatjewa. Pięknie opowiada o Polakach w Kazachstanie, o organizacjach polonijnych. Słuchacze pytają o wszystko: o stolicę Astana, o zagrożenia, o poziom życia, o sytuację Polaków… Pytamy o Kazachów w Petersburgu. Jest ich ponad 6 tysięcy. Są niezwykle pracowici i ambitni, dbają o swoją tożsamość. Mają wręcz doskonałą pracę z młodzieżą, czołowe miejsce zajmuje sport (zapasy).
Szkoła 216 im. Adama Mickiewicza po raz drugi inicjuje kolejny Konkurs Wiedzy o Gdańsku. Tym razem zwiększa ilość zaproszonych szkół. Jest ich dziewięć – z różnych dzielnic miasta. Zapowiada się ostra walka o wyjazd laureatów do Polski.
Koło Miłośników Polskiej Książki i poezji Agnieszki Osieckiej pod kierownictwem Anatolego Niechaja i docent Uniwersytetu Petersburskiego Heleny Wołoszynej z inicjatywy Instytutu Polskiego odbywa seminarium dla tłumaczy poezji polskiej. W Stowarzyszeniu rozpoczynają się prace przygotowawcze związane z Zebraniem Sprawozdawczo-Wyborczym „Polonii”. Listopad kończą wróżby andrzejkowe w Domu Polskim i zapowiedzi zbliżającego się Święta Bożego Narodzenia.
(TK)

 

MGrelewski
Łodzianin z urodzenia, petersburżec z wyboru. W Łodzi był współzałożycielem Stowarzyszenia Topografie, twórcą gier miejskich z Departamentem Gier, instruktorem ZHR. Do miasta nad Newą przyjechał 2013 roku, próbuje swoich sił w Gazecie Petersburskiej.

Więcej od tego autora

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Powiązane

Podcast "Z Polską na Ty"spot_img

Ostatnie wpisy

Rok 2022 – rok polskiego romantyzmu

Romantyzm to szeroki nurt w kulturze, który dał nazwę epoce w historii sztuki i historii literatury trwającej od lat 90. XVIII wieku do lat...

BABCIU, DZIADKU, coś wam dam

BABCIU, DZIADKU, coś wam damJedno serce które mam.A w tym sercu same róże,ŻYJCIE NAM STO LAT, a nawet dłużej!21 i 22 stycznia w Polsce...

Bez względu na porę roku

"Bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy...

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na newsletter Gazety Petersburskiej