15 lat z Petersburgiem – rozmowa z panią prof. Haliną Zgółkową

Halina Zgółkowa— Od kilkunastu lat współpracuje Pani z Sankt Petersburgiem, z petersburskimi Polakami. Wielokrotnie nasze środowisko było wspierane przez Panią wiedzą i doświadczeniami promującymi język polski. Obecnie w przededniu Dnia Nauczyciela (Dzień Komisji Edukacji Narodowej) ukazał się Słownik Minimum Języka Polskiego z zarysem gramatyki polskiej. Jest to kolejny krok w przybliżeniu języka polskiego jako ojczystego i obcego. Co jest głównym założeniem tego niezwykłego wydania?

Istotnie, ze środowiskiem petersburskim współpracuję od roku 1996, czyli niebawem będzie jubileusz piętnastolecia. Zaczęło się od spotkania na temat nauczania języka polskiego w petersburskim okręgu konsularnym. To spotkanie przyniosło wiele znakomitych rezultatów, m. in. w postaci polonistyki powołanej w Archangielsku. Zdarzyło się, że wypromowałam nie tylko kilkoro magistrantów z Archangielska, ale i doktorantkę, która do dzisiaj pracuje w moim macierzystym Uniwersytecie im. A. Mickiewicza.

         Dla potrzeb nauczania języka polskiego opracowałam sporo pomocy naukowych, wśród których do najważniejszych zaliczam Podstawowy słownik języka polskiego oraz ostatnio opublikowany Słownik minimum języka polskiego. Oba one opatrzone są bardzo skondensowanym zarysem gramatyki polskiej, co sprawia, że mogą być wykorzystywane jako samoistne, autonomiczne podręczniki zawierające podstawowy zrąb polskiego słownictwa (słownik podstawowy ok. 6 000 haseł, a słownik minimum nieco ponad 2 000). Słownikami tymi można się posiłkować w samodzielnej nauce języka polskiego (wiem od byłego Konsula Generalnego Federacji Rosyjskiej w Poznaniu, że tak wykorzystywany jest przez jego rosyjskich znajomych w Moskwie słownik podstawowy). Ale głównym przeznaczeniem obu publikacji jest wspomożenie nauki języka polskiego poza Polską. Głównymi odbiorcami są nauczyciele szkolni i lektorzy na uczelniach, gdzie taką naukę się prowadzi. Nauczyciel może nie tylko nauczać polskiego słownictwa, ale i naprzód diagnozować zasób tego słownictwa posiadany przez jego uczniów. W pewnym zakresie to diagnozowanie jest możliwe także w polskich szkołach nauczających języka polskiego jako ojczystego.

 —
Jestem przekonana, ze słownik będzie przydatny w pracy naszych nauczycieli jak również osób ubiegających o certyfikaty znajomości języka polskiego. Z całą pewnością stanie się pomocny w pracy językowej w przypadku egzaminów ze znajomości języka przy Karcie Polaka. Czym jest słownik językowy minimum w dniu dzisiejszym?

Znajomość języka polskiego jest pożądana i pożyteczna w różnych obszarach życia. Ostatnio wprowadzona Karta Polaka jest jednym z nich. Jestem przekonana, że w celu jej uzyskania warto opanować zwłaszcza zasób słownictwa minimum, zapewniającego skuteczność komunikacyjną w kontaktach z Polakami w Kraju. Może się okazać także, iż taki zasób będzie wystarczający osobom spoza Polski – zwłaszcza z szeroko rozumianego Wschodu Europy – w staraniach o zdobycie prawa do wykonywania zawodu w Polsce. System certyfikacji języka polskiego jako obcego oparty jest na założeniu, że komisje egzaminacyjne nie sprawdzają sposobu ani poziomu przygotowania kandydatów do zdobycia tego dokumentu. Tym bardziej pożyteczny jest odpowiedni słownik (z elementami opisu gramatyki polskiej) w samodzielnym przygotowaniu się do egzaminu certyfikatowego. W ostatnim czasie komisje certyfikacyjne przeprowadzały egzaminy również na terytorium Federacji Rosyjskiej: w Irkucku, Nowosybirsku i w Moskwie. Teraz pewnie czas na Petersburg i okolice.

— Jak należy pracować ze słownikiem?

Halina ZgółkowaSłownik w zasadzie powinien być pomocą naukową w każdym procesie opanowywania języka polskiego (zarówno jako ojczystego, jak i jako obcego). Słownictwo jest bowiem centralną umiejętnością niezbędną do komunikacji interpersonalnej i interkulturowej. Moim zdaniem opanowanie reguł gramatycznych, precyzyjnej wymowy itp. jest służebne wobec stosowania w takiej komunikacji właśnie słownictwa. Wielokrotnie przekonywałam się, że cudzoziemcy uczący się języka polskiego mają trudności komunikacyjne dlatego, że „brakuje im słów”, a nie dlatego, że nie odróżniają np. form dopełniacza od biernika lub mówią poszłem zamiast poszedłem. Lektorzy skoncentrowani na poprawności gramatycznej niejednokrotnie narzekają na brak sukcesów w tym względzie. A zatem – najpierw słownictwo (oczywiście wraz z precyzyjnymi znaczeniami słów), a potem służebna wobec słownictwa gramatyka.

Czego życzy Pani swoim czytelnikom, studentom, uczniom w Polsce i za granicą?

 
W dniu polskiego święta szkoły, jakim jest Dzień Edukacji Narodowej przypominający polską tradycję Komisji Edukacji Narodowej, którą Polacy powołali już w XVIII wieku, chciałabym jako nauczycielka życzyć wszystkim osobom związanym ze szkolnictwem pasji w poznawaniu tego, co szkoła proponuje. Jako nauczycielka ze stażem ponad czterdziestoletnim mam prawo sądzić i radzić: bez pasji, bez zaangażowania osobistego nie da się nikogo niczego nauczyć. A po stronie uczniów – nie da się opanować wiedzy, m.in. tej proponowanej przez szkoły i uczelnie. Jako moje motto przyjęłam w swoim czasie tytuł rozprawy polskiego filozofa i nauczyciela, Jana Władysława Dawida. Ten tytuł brzmi: „O duszy nauczycielskiej”. Może to staromodne wymaganie, ale szkole, nauczycielom i uczniom życzę owej duszy wrażliwej na wiedzę – przekazywaną i opanowywaną. Oczywiście wiedza może być przekazywana tylko przez pośrednictwo języka, słów i ich znaczeń.
Serdecznie dziękuję za rozmowę
 
Szkole, nauczycielom i uczniom życzę duszy wrażliwej na wiedzę – przekazywaną i opanowywaną. Oczywiście wiedza może być przekazywana tylko przez pośrednictwo języka, słów i ich znaczeń
 

Teresa Konopielko

MGrelewski
Łodzianin z urodzenia, petersburżec z wyboru. W Łodzi był współzałożycielem Stowarzyszenia Topografie, twórcą gier miejskich z Departamentem Gier, instruktorem ZHR. Do miasta nad Newą przyjechał 2013 roku, próbuje swoich sił w Gazecie Petersburskiej.

Więcej od tego autora

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Powiązane

Podcast "Z Polską na Ty"spot_img

Ostatnie wpisy

Rok 2022 – rok polskiego romantyzmu

Romantyzm to szeroki nurt w kulturze, który dał nazwę epoce w historii sztuki i historii literatury trwającej od lat 90. XVIII wieku do lat...

BABCIU, DZIADKU, coś wam dam

BABCIU, DZIADKU, coś wam damJedno serce które mam.A w tym sercu same róże,ŻYJCIE NAM STO LAT, a nawet dłużej!21 i 22 stycznia w Polsce...

Bez względu na porę roku

"Bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy...

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na newsletter Gazety Petersburskiej